OstreMiecze

Gildia / Przyjaciele / Rodzina

Ogłoszenie

ZROBIŁEM FORUM FATUM www.fatum.pun.pl W TRAKCIE ROZWIJANIA ZAPRASZAM

#1 2009-09-21 09:00:48

Stormrider

Moderator

5092384
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-09-06
Posty: 11
Punktów :   

Stormrider

Stormrider urodził się w dalekiej krainie na północ od Dratan, daleko na północ gdzie wieczne lody skuwają niedostępne góry.
W wysokim zamku na skałach w bardzo bogatej i szlacheckiej rodzinie (jego ojciec był administratorem u samego króla!!!) przyszedł na świat pewnej nocy Stormrider. Nazwano go tak bo w noc narodzin rozpętała się okropna burza z piorunami, nagły wiatr od morza przerodził się w sztorm ,wyrywał drzewa z korzeniami,mury przewracał.
Miał on dwoje rodzeństwa,dwóch braci podobnych jak dwie krople wody lub jak dwie łzy harpii. Jeden z braci zaginął na polowaniu jak Stormrider miał 12 lat, i nigdy o nim nie słyszano,choć ciała nikt w okolicznych lasach nie znalazł.
Stormrider musiał opuścić rodzinny zamek i uciekać na południe przed zamaskowanymi zabójcami swojego drugiego brata który dla zdobycia tronu zrobiłby wszystko. Samotny rycerz dotarł do północnych traktów Juno. Sam bez sztuki złota, w starym ćwiczebnym rynsztunku i i bronią którą zabrał stajennemu przed ucieczką wkroczył do wielkiego JUNO.....

                             *****************************    **********************************        ******************************
         ***********************                   ****************                                   *****************

Juno  przywitało go zgiełkiem i wrzawą. Plac kupiecki tętnił swoim życiem, zamorskie towary nęciły oczy młodego rycerza. Udał się więc za miasto i wynajął jako zabójca potworów u strażnika Timona. Wiele dni poświęcił na oczyszczanie terenów wokół opuszczonej świątyni Belfist, jednak nie mając odwagi i odpowiedniego rynsztunku aby się do nie zapuścić. Za złoto otrzymane za skóry smoczydeł i rogatych bestii, Storm (bo tak go zaczęto nazywać) zakupił swoje pierwsze dwuręczne miecze i odpowiednią zbroję. A w tym czasie siły Chaosu opanowywały krainę!!! Coraz więcej pogłosek o ogromnych potworach docierało do spokojnego względnie Juno. Chłopi opowiadali o jakimś ogromnym Dilborasie który pustoszył pastwiska wokół Młynu Berbank, inni ze strachem w oczach wspominali spotkanie z Mogborem który w towarzystwie cmentarnych hien i w otoczeniu całych band furiatów i krwiożerczych bandytów napadali na strudzonych wędrowców w drodze do grodu w Merak. Ehhh, nastały ciężkie i niebezpieczne czasy!!! Nawet dla tak odważnych rycerzy jak Stormrider niebezpiecznie było poruszać się po traktach i gościńcach w pojedynkę.

                                                          ***********            *************         *************

Było wiele gildii które zapewniały ochronę takim samotnikom jak Stormrider, ale ich pazerni na złoto przywódcy i członkowie, przeważnie sami o podejrzanej przeszłości, wyznawali tylko jedną zasadę. Złoto i doświadczenie!!! Tylko tego wymagali od nowych i często słabo uzbrojonych członków. Stormrider nie miał ani jednego ani drugiego.

Aż pewnego dnia z brzucha zabitego właśnie potwora wyciągnął kamień niebiański!! Bardzo rzadki kamień szlachetny wart fortunę.Nie mówiąc nic Timonowi o swoim znalezisku Storm pognał na gwarny rynek, gdzie za niebagatelną sumę 80 tys złotych monet sprzedał ów kamień. Majątek ten prawie w całości (dowódca straży był bardzo pazerny w tej kwestii) przeznaczył na zarejestrowanie swojej własnej gildii. I tak powstała niepozorna i nic nie znacząca w świecie Chaosu gildia: Ostre Miecze !!!

Stormrider szybko zorientował się że jednoosobowa gildia nie jest dobrym rozwiązaniem. W czasach Chaosu, gdzie potwory były już tak odważne że atakowały podróżnych w biały dzień, jedynie kilkuosobowa drużyna mogła stawić im czoła. Przez jakiś czas Storm działał sam, ludzie wstępowali do jego gildii ale też szybko odchodzili. Pewnego dnia Storm udał się na północ do pól uprawnych zdobyć trochę jedzenia dla swojego kucyka. W drodze na poletko zaczepiła go młoda czarodziejka o tajemniczym imieniu BloodRae. Po przedstawieniu się i krótkiej rozmowie czarodziejka zgodziła sie pomóc Stormowi w tym ciężkim zadaniu prowadzenia gildii. Bardzo szybko awansowała do rangi I Oficera. Jej tajemnicze znajomości i zdolności nawiązywania błyskawicznie przyjaznych kontaktów zaowocowały wkrótce napływem nowych rekrutów do gildii Ostre Miecze.

Pewnego słonecznego dnia BlodRae pojawiła sie w siedzibie gildii z drugą tajemnicza postacią. Storm przyjrzał się jej uważnie. Była to bardzo młodziutka czarodziejka o niewinnej twarzy elfa (ale jak miało się wkrótce okazać, o bardzo ciętym języku ).

"Oto moja przyjaciółka, zawołała BloodRae : NainyKala !!!! - chce przystąpić do gildii i w przyszłości zostać jej kronikarzem!!!! ""

Stormrider pokiwał z aprobata głową , "takich ludzi nam potrzeba " mruknął po nosem i pomyślał - " przecież to jeszcze młokos,jak sobie poradzi z tymi wszystkimi potworami???? """  Ktoś mógłby odnieść wrażenie że Stormowi chodziło o rogate bestie, czy wilkołaki. Storm jednak miał na myśli troszkę inne potwory. .   Czas pokazał jednak że Nainy poradziła sobie znakomicie.........

Tak to się zaczęło, co było dalej? niedługo się dowiecie.

Ostatnio edytowany przez Stormrider (2009-09-23 09:16:21)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ftims09.pun.pl www.adm.pun.pl www.lokal0uniesienie.pun.pl www.pokemon-shadow-black.pun.pl www.wfc.pun.pl